WIADOMOŚCI

Co nowego zespoły przywiozły do Kanady?
Co nowego zespoły przywiozły do Kanady?
Wyjazd za Ocean nie zniechęcił większości zespołów do dostarczenia istotnych poprawek. Dwutygodniową przerwę najlepiej wykorzystali Aston Martin i Williams, którzy przywieźli największe takie pakiety do Montrealu. Nic nowego nie przygotowało zaś Ferrari.
baner_rbr_v3.jpg

Podróże do Ameryki zazwyczaj nie wiążą się ze zbyt dużymi wyzwaniami, jeśli chodzi o ulepszenia dostarczane przez zespoły. Było to szczególnie zauważalne w poprzednich latach właśnie w Kanadzie, której runda jest organizowana po wejściu w europejską część kalendarza.

W tym roku doszło jednak do zmiany w tym względzie, ponieważ niektóre zespoły celowo przygotowywały poprawki na wyścig w Montrealu, biorąc pod uwagę napięty lipcowy harmonogram. Chodzi tutaj konkretnie o Astona Martina oraz Williamsa, którzy od dawna zapowiadali spore modyfikacje na ten weekend. Reszta skupiła się na dopasowaniu do charakterystyki toru.

Red Bull

Ekipa z Milton Keynes nie zaszalała w ten weekend na polu ulepszeń. Przygotowała jedynie drobną modyfikację przedniego skrzydła w celu poprawy wydajność aero. Oprócz tego warto wspomnieć, że Max Verstappen i Sergio Perez otrzymali nowe wydechy silnikowe.

Mercedes

Podobnie jak to miało miejsce w Hiszpanii - Niemcy dopracowują swój monakijski pakiet, tym razem usuwając zewnętrzną końcówkę wingleta z sekcji bocznych. Dzięki temu ma się zmniejszyć opór aerodynamiczny W14.

Alpine

Francuski team zgłosił trzy wprowadzone modyfikacje. Mowa tutaj o poprawionym tylnym skrzydle posiadającym grubszy pylon i charakterystyczne wycięcie, tylnym zawieszeniu oraz chłodzeniu hamulców. Ponadto w aucie Estebana Ocona zamontowano świeże wewnętrzne i zewnętrzne elementy skrzyni biegów.

McLaren

Duże zmiany zaszły w dalszych obszarach pomarańczowym maszyn. Brytyjczycy dostarczyli bowiem do Kanady odświeżone tylne skrzydło i dopasowany pod niego beam wing.

Alfa Romeo

Stajnia z Hinwil w raporcie FIA zgłosiła tylko jedną korektę, która dotyczy zwiększenia wylotu tylnych kanałów hamulców. Dzięki temu chce sprostać wymaganiom związanym z mocnymi hamowaniami na tym torze.

Aston Martin

Po wdrożeniu niemałego pakietu aktualizacji pod Barceloną na podobny - i to otwarcie zapowiadany w mediach - Zieloni zdecydowali się w Kanadzie. Tym razem te ulepszenia są jednak zauważalne gołym okiem, co zwłaszcza dotyczy tylnej sekcji sidepodów oraz osłony silnika. Duże zmiany dotknęły również podłogi, które mają poprawić przepływ powietrza.

Haas

Amerykanie wprowadzili dwie poprawki związane stricte z charakterystyką kanadyjskiego owalu. Chodzi o zmodyfikowaną geometrię tylnego skrzydła oraz chłodzenie hamulców. Zmienione krawędzie podłogi są natomiast związane z planem rozwojowym Haasa i mają one zwiększyć wydajność działania dyfuzora.

AlphaTauri

Pod pretekstem znalezienia odpowiedniego balansu między konfiguracjami przedniego a tylnego skrzydła Włosi przygotowali odświeżone przednie skrzydło. Dzięki temu chcą lepiej dopasować się do toru Gillesa Villeneuve'a. Sporo nowych elementów otrzymał z kolei Yuki Tsunoda. W aucie Japończyka pojawiły się kolejne sztuki silnika spalinowego, turbosprężarki, MGU-H, MGU-K oraz wydechu.

Williams

I doszliśmy do Williamsa, który - chociaż tylko do jednego auta - dostarczył największe aktualizacje do Kanady. Te dotyczą głównie sekcji bocznych i elementów blisko z nimi związanych jak np. systemu HALO czy osłony silnika. Poza tym duża zmiana, bo poprawiająca przepływ powietrza przed dyfuzorem, dotknęła podłogi. Oprócz tego modyfikacje pojawiły się z tyłu bolidu - zawieszeniu i kanałach hamulcowych.

Wszystkie wyżej wymienione poprawki otrzymał Alex Albon. W kolejny weekend wyścigowy doczeka się ich również Logan Sargeant. Warto nadmienić, że Taj dostał też kilka nowych komponentów jednostki napędowej, a konkretnie: silnik spalinowy, turbosprężarkę, MGU-H oraz MGU-K.

Ferrari

Zadowolona z ulepszeń dostarczonych na hiszpański weekend wyścigowy Scuderia nie zgłosiła żadnych nowości do FIA przed GP Kanady. Zmiany pojawiły się jedynie w jednostkach napędowych jej kierowców. Charles Leclerc oraz Carlos Sainz otrzymali bowiem następne sztuki silnika spalinowego.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

1 KOMENTARZ
avatar
osmose

17.06.2023 19:05

0

"Amerykanie wprowadzili dwie poprawki związane stricte z charakterystyką kanadyjskiego owalu. " Kacper czy możesz pokazać którędy twoim zdaniem przebiega oś symetrii na kanadyjskim owalu?


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu